TUTAJ NAZWA
TUTAJ NAZWA
TUTAJ NAZWA
TUTAJ NAZWA
TUTAJ NAZWA
TUTAJ NAZWA
TUTAJ NAZWA
TUTAJ NAZWA
TUTAJ NAZWA
TUTAJ NAZWA
TUTAJ NAZWA
TUTAJ NAZWA
TUTAJ NAZWA
TUTAJ NAZWA
KP (WYPEŁNIONA)

KP (WYPEŁNIONA)

Go down

KP (WYPEŁNIONA)  Empty KP (WYPEŁNIONA)

Pisanie by Admin Pon Wrz 05, 2016 4:27 pm

ÉLISABETH DEVERAUX
FT. Sarah Stephens

Dane podstawowe


Imię/Imiona

Élisabeth (niegdyś Jeanne)


Nazwisko

Deveraux (niegdyś de France)


Data urodzenia i wiek

Maj 1351 r. (665 lat)


Miejsce urodzenia

Północna Francja


Miejsce zamieszkania

Nantes, Francja


Stan cywilny

Panna


Rasa

Wampir


Przynależność

Niezrzeszona


Pozycja

Ex-księżna Page


Pokolenie

III


Zalety



Wady



Umiejętności


Elisabeth, a niegdyś Jeanne, przyszła na świat w 1351 r. we Francji jako córka króla Filipa VI Walezjusza oraz jego drugiej żony - Blanki d'Évreux. Nie było jej dane poznać swego ojca, wszak zmarł on kilka miesięcy przed jej narodzinami.
Krótko po odejściu Filipa, Blanka wraz ze swoją córką zdecydowała udać się do Normandii, gdzie się osiedliła.
Dzieciństwo księżniczki przebiegało w miarę spokojne. Dorastała ona podobnie jak każde arystokratyczne dziecko - uczono ją m.in. pisać, czytać oraz odpowiednio zachowywać w towarzystwie innych wysoko urodzonych. Dosyć długo zwlekano z decyzją o jej zamążpójściu. Dopiero, kiedy skończyła dziewiętnaście lat, zaręczono ją z Janem I Myśliwym - późniejszym królem Aragonii, Sardynii i Korsyki.
W roku 1371 panna wyruszyła na południe w celu poznania swojego przyszłego męża, aczkolwiek znalazłszy się w pobliżu miasta Béziers, jej powóz został zaatakowany. I to wcale nie przez chciwych rabusiów, jak z początku mogło się wydawać, a krwiożercze istoty w postaci wampirów. Cóż, bestie bez problemu poradziły sobie z jej strażnikami, których ciała wysączyły niemal do ostatnich kropli posoki. Bardzo szybko przyszli też po samą Jeanne oraz towarzyszące jej damy dworu. [...]
Krzyczała, lecz nikt nie był w stanie jej usłyszeć. Kiedy jeden z krwiopijców mocno złapał ją za ramiona i pochylił się nad nią z zamiarem zatopienia kłów w jej smukłej szyi, drugi powiedział: "Zaczekaj, tę zostaw dla mnie". Wtem została puszczona. A właściwie przeszła z jednych rąk do drugich... Przywódca tej całej bandy, zwany Gilbertem, użył na niej swojej nadnaturalnej zdolności, hipnozy, by wmówić jej pewne rzeczy, a na końcu zabrać do swojego zamku.
Otrzymawszy nowe imię, Elisabeth, została uwięziona w komnacie, do której gospodarz co jakiś czas zaglądał, głównie po to, żeby ją nakarmić lub pożywić się na niej. Z czasem jednak wiele się zmieniło, ale tylko dlatego że ówczesny władca, jeden z dwóch założycieli rodu Page, owinął sobie damę wokół palca, jednocześnie przejmując nad nią całkowitą kontrolę. Młoda księżniczka tkwiła w przekonaniu, że go kocha. W rzeczywistości była to jedynie iluzja wykreowana przez krwiopijcę. Iluzja, w której żyła przez ponad trzy lata jako jego marionetka, niewolnica.
Glibert był zauroczony swoją żywą lalką do tego stopnia, że w końcu postanowił podarować jej życie wieczne. Niestety zapomniał o jednej istotnej rzeczy - uroku, który po przemianie księżniczki prysnął niczym bańka mydlana... Nowo narodzona już nie darzyła go miłością, jaką darzyła go przed przemianą, lecz mimo wszystko nadal była do niego przywiązana.
Nie próbowała uciec, ale początkowo odsunęła się od władcy. Przynajmniej na tyle, na ile było to możliwe. Taki obrót spraw ewidentnie nie był Page'owi na rękę, choć, o dziwo, okazał jej dużo cierpliwości i zrozumienia. Miewali różne wzloty i upadki, ale Deveraux prawie zawsze okazywała mu należyty szacunek oraz starała się słuchać jego poleceń. Przez lata wiernie trwała przy jego boku, od czasu do czasu opuszczając go w celu zwiedzenia pewnych zakątków świata lub po prostu zajęcia się czymś innym, niż służenie mu. Nikt nie miał wątpliwości co do tego, że była jego ulubienicą, której pozwalał na dużo więcej niż pozostałym poddanym. Czy to wykorzystywała? Tak, w granicach zdrowego rozsądku.
Wbrew pozorom Gilbert nie żył wiecznie. Według oficjalnej wersji zginął w XVI w. podczas jednej z wielkich bitew. Toczące przez ludzi, a także dzieci nocy, wojny pochłonęły bowiem cała masę ofiar. A wśród nich znajdowali się przedstawiciele pierwszego oraz drugiego pokolenia wampirów.
Wiadomość o ostatecznej śmierci stwórcy była chyba najgorszą wiadomością, jaką Elisabeth otrzymała w całym swoim (nie)życiu, lecz jako silna, niezależna wampirzyca, dosyć szybko się z nią pogodziła. Wraz z upływem czasu wiele się zmieniło. Nie tylko w historii, ale również jej charakterze. Ciemnowłosa, będąc poniekąd zdana tylko na siebie, nauczyła się cierpliwości oraz stała się pełni samodzielna. Ponadto jeszcze bardziej zainteresowała się polityką, a także swoją pozycją w rodzie. Zaczęło jej zależeć na zaistnieniu w tym całym wampirzym półświatku.

Nigdy nie zapomniała skąd pochodzi i kim tak naprawdę jest. Zamiana tożsamości nie była w stanie zmienić prawdy, ani wymazać pewnych faktów dotyczących jej przeszłości czy samego pochodzenia.
Wspinaczka Elisabeth po szczeblach rodowej hierarchii była długa i trudna, ale opłaciła się. Swoją radą wampirzyca służyła dwóm władcom rodu Page. Ten ostatni jednak, przez własną głupotę i arogancję, nie skończył najlepiej. Victor wszedł bowiem w jakiś prywatny konflikt ze swoim bratem, Wielkim Księciem Nathanem Page, i podczas jednego ze spotkań ośmielił się publicznie go zaatakować. Każdy dobrze wiedział, jak się kończą się takie bezmyślne akcje. Ta wcale nie skończyła się inaczej... Głowa rodu została skazana na śmierć ostateczną, a niedługo po egzekucji przyszedł czas na wybranie nowego władcy. Nikt raczej nie miał wątpliwości, co do tego, kto obejmie to stanowisko - Élisabeth Deveraux-Page. Stanowcza, inteligenta Francuzka cieszyła się sporym poparciem, szczególnie wśród członków francuskiej części rodziny Nie żeby osobiście ją uwielbiali, ale wierzyli, że wampirzyca nadaje się do tej roli. Że będzie potrafiła zadbać o sprawy Page'ów i umocnić ich. Co na to sama zainteresowana? Cieszyła się. Była z siebie dumna. Nieskromnie twierdziła, że została stworzona do rządzenia. W roli księżnej czuła się jak ryba w wodzie.
Wprawdzie nie rządzi długo, bo zaledwie trzy lata, ale na razie nikt głośno nie narzeka na jej rządy. Czyżby poddani się jej obawiali? Niewykluczone. A jeśli już o nich mowa, to ostatnio sprawy trochę się pokomplikowały... Jej doradca, Francuz, zrezygnował ze swojej posady. Rezygnacja nieśmiertelnego została przezeń zaakceptowana. Chociaż bardzo szybko tego pożałowała, ponieważ Wielki Książę Nathan Page postanowił podrzucić jej swojego potomka, Brytyjczyka, prosząc, by uczyniła go jednym ze swych doradców, a jak wiadomo, Wielkiemu Księciu się nie odmawia...
Elisabeth to istota o niezwykle silnym, ale też skomplikowanym usposobieniu. Jest bardzo dumna, na co z pewnością wpływ ma jej arystokratyczne pochodzenie. Wielu twierdzi, że została stworzona do rządzenia, z czym nieskromne się zgadza. Pewność siebie oraz niezależność to nieodłączne cechy jej charakteru.
Księżna jest przykładem prawdziwej feministki, wierzy w równość pomiędzy kobietą a mężczyzną. Na pewno należy do osób bardzo ambitnych i upartych, a co za tym idzie zawsze dąży do obranego celu i prawie nigdy się nie poddaje. Ci, którzy mieli okazję ją poznać, powiedzą, że to dama z klasą. Nie mylą się, ciemnowłosa cechuje się dobrymi manierami, dzięki czemu, będąc w towarzystwie, potrafi się właściwie zachować.
Bez wątpienia świetna z niej aktorka. I nie chodzi tutaj tylko o odgrywania ról na scenach w teatrach. Chodzi przede wszystkim o umiejętność maskowania oraz udawania wszelkich emocji oraz czuć. Ten jej uśmiech.. jest zazwyczaj sztuczny, aczkolwiek wielce przekonujący. Panna Deveraux potrafi udawać kogoś, kim nigdy nie była i nie będzie. W dodatku uwielbia manipulować innymi i owijać ich sobie wokół palca, często nawet bez używania swoich specjalnych, wampirzych zdolności. Jaka jest naprawdę? Oschła, chłodna, wredna... Ale spokojnie, potrafi być też miła i troskliwa, jeśli chce. Stara się nie przywiązywać ani do ludzi, ani do pozostałych wampirów. Miłość? Uważa ją za największą słabość i unika jej niczym słonka. Nie ma pewności, czy cokolwiek (lub ktokolwiek), byłoby w stanie poruszyć jej skamieniałe serce.
Wbrew pozorom to całkiem towarzyska kobieta, ale zdarzają się dni, w których woli zaszyć się w swoich czterech ścianach i po prostu odpocząć od wszystkich oraz wszystkiego. Niegdyś, jako wampirze dziecko, była trochę naiwna oraz zdecydowanie bardziej ufna. Obecnie nie ufa jednak nikomu. Może to paranoja, a może zdrowy rozsądek oraz doświadczenie.
Jeśli chodzi o jej podejście do swoich poddanych, to stara się podchodzić do każdego indywidualnie. Czy jest sprawiedliwa? Nie do końca. Usiłuje rządzić w sposób sprawiedliwy, ale niestety czasem skłania się ku francuskiej części rodu - zdarza jej się ich faworyzować. Oczywiście nigdy nie robi tego w sposób jawny.
Bywa strasznie surowa i wręcz bezlitosna. Rzadko też okazuje współczucie, jakoby była wyprana z wszelkich ludzkich uczuć. Warto również wspomnieć, że jest wyjątkowo bystra i niepodatna na kłamstwa - mistrzyni obserwacji, która potrafi odróżnić prawdę od fałszu.
Zazdrosna? Nawet bardzo, chociaż stara się tego nie okazywać. Zawsze pragnie wypaść lepiej od innych. Kłamie? Ogólnie to gardzi kłamstwem i oszustami, ale jej samej zdarza się, od czasu do czasu, oszukiwać. To z kolei czyni ją hipokrytką. Przynajmniej pod tym względem.
Deveraux uwielbia flirtować, lecz zazwyczaj wszystko na flircie się kończy. Nie jest ona bowiem rozpustną dziewką. Wręcz przeciwnie, stroni od bliższych kontaktów fizycznych z przedstawicielami płci przeciwnej. Do wielu spraw ma tradycyjne podejście, lecz cały czas stara się zmienić swoją mentalność i otworzyć na wszelkie nowości.
Co ją najbardziej denerwuje? Niepunktualność! Wampirzyca ma bzika na punkcie punktualności. I choć teoretycznie jest cierpliwa, to niewiele rzeczy wkurza ją bardziej, niż spóźniające się osoby. Poza tym nie cierpi bałaganu. U niej zawsze wszystko musi być czyste, poukładane oraz dobrze zorganizowane. Niekiedy bywa to męczące, szczególnie dla otaczających ją osób...

→ Jest smakoszem, a to z kolei pozwala jej spożywać ludzkie jedzenie, które w żaden sposób nie zabija głodu, ale za to smakuje wyśmienicie i wcale nie tuczy! Szczególnie lubuje się w kuchni włoskiej i francuskiej, z alkoholi zaś preferuje czerwone wino oraz szkocką whisky.
→ Posiada kilka wad. Tej pierwszej nigdy szczególnie nie ukrywała, należy bowiem do wybrednych wampirów. Elisabeth w ogóle nie pije krwi zwierząt, a na swoje ofiary wybiera głównie zdrowe, przyjemnie pachnące osoby, koniecznie o ładnej (według niej) aparycji. Na tym jednak nie kończą się dziwactwa ciemnowłosej... Wampirzyca ma dwie fobie, o których niechętnie mówi. Jedną z nich, tą o wiele mniej zaawansowaną, jest mizofobia, czyli lęk przed brudem. Cuchnące śmietniki stara się omijać szerokim łukiem, podobnie jak wszystkie inne miejsca, gdzie widzi syf oraz czuje bardzo nieprzyjemny zapach. Jej druga fobia jest jeszcze bardziej dziwaczna i zdecydowanie silniejsza. Księżna boi się małych dzieci. Najbardziej odrzucają ją noworodki. W jej mniemaniu są to małe, brzydkie potwory, a do tego strasznie hałaśliwe. Za nic w świecie nie dotknie niemowlaka. Chyba że będzie wysychać z głodu...
→ Pochodzi z dynastii Walezjuszy, co czyni ją dumną arystokratką. Dynastia ta rządziła Francją przez ponad dwieście lat. Powszechnie uważa się, że Jeanne zmarła w 1371 r., lecz tak naprawdę pomylono ją z jej dwórką, która podczas ataku na ich powóz miała na sobie sukienkę oraz biżuterię księżniczki (podarowaną jej tuż przed podróżą). Obie panny miały bardzo podobne włosy oraz posturę, a martwe ciało dwórki było tak zmasakrowane, że nikt nie potrafił go właściwie zidentyfikować. Ze względu na ubiór i akcesoria, owe zwłoki uznano za zwłoki Jeanne de France oraz pochowano je w Bazylice św. Dionizego w Saint-Denis.
→ Po tym jak została przemieniona w krwiopijcę, oficjalnie zmieniła godność na Élisabeth Deveraux, a w XX w. dodała drugie nazwisko - Page. Deveraux pochodzi od nazwiska jej matki - Blanche d'Évreux.
→ Wampirzyca potrafi przemieniać się w orła przedniego - majestatycznego ptaka z gatunku szponiastych.
→ W ciągu swojej długiej egzystencji zwiedziła spory kawał świata oraz nauczyła się wielu języków - j. angielskiego, włoskiego, hiszpańskiego, portugalskiego, arabskiego i łacińskiego (j. francuski jest jej ojczystym językiem).
→ Mierzy 167 cm. W czasach, w których się urodziła był to imponujący wzrost.
→ Fanka historii i sztuki. Uwielbia teatr, taniec (przede wszystkim taniec towarzyski!) i muzykę (w szczególności muzykę klasyczną, jazz, bluesa i... rocka, ale słucha też innych gatunków).
→ Skryta artystka. Maluje obrazy oraz szkicuje, ale prawie nigdy nikomu nie pokazuje swoich dzieł. Poza tym gra na skrzypcach oraz fortepianie. Potrafi również ładnie śpiewać.
→ Dawno temu, mieszkając w Paryżu, od czasu do czasu występowała w teatrach jako aktorka. Cierpiała na nudę, więc w taki sposób urozmaicała sobie (nie)życie.
→ Nie wybacza zdrajcom i nie lituje się nad nimi. Z powodu zdrady zabiła jedno ze swoich dzieci. Za to lojalnych sojuszników zawsze wynagradza.
→ Niegdyś była łowcą (skrytobójcą) Gilberta. Właściwie to do tej pory nikt o tym nie wie, ponieważ Elisabeth oraz Gilbert zawsze trzymali to w tajemnicy.
→ Od wieków ma do czynienia z wilkołakami. Zabijała je, szkoliła, a czasem nawet się z nimi "przyjaźniła". Mimo wszystko nigdy nie była ich prawdziwym wrogiem.
→ W wampira została przemieniona jako dziewica, a to oznacza, że... Nieważne, to jeden z jej wielu sekretów.
Admin
Admin
Admin

Liczba postów : 10
Join date : 31/08/2016

https://ameerah.forumpl.net

Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach